"Dzikie Szaleństwo" MTB w Debrznie i sukces Jana Dymeckiego | Urząd Miejski w Czaplinku

01
polandrock
fotografia przedstawiająca ruiny zamku w Czaplinku
LadyPunk
fotografia przedstawiająca cztery żaglówki na jeziorze

"Dzikie Szaleństwo" MTB w Debrznie i sukces Jana Dymeckiego

W sobotę 29 września br. nad jeziorem Żuczek w Debrznie odbyła się już siódma edycja wyścigu MTB "Dzikie Szaleństwo", w którym udział wzięło 75 zawodników, w tym nasz reprezentant Jan Dymecki.
Trasa wyścigu, składająca się z czterech okrążeń po 11 km (MEGA), okazała się wyjątkowo wymagająca i technicznie trudna, co sprawiło, że rywalizacja była niezwykle zacięta i pełna emocji.
Trasa biegnąca wokół malowniczego jeziora Żuczek była naszpikowana licznymi przeszkodami, co wymagało od zawodników pełnej koncentracji i znakomitej techniki. Kręte trawersy, liczne korzenie oraz sztucznie utworzone ścieżki dodawały wyścigowi trudności. Szczególnie wymagające były ciasne zakręty, które wymagały od pana Jana dużej precyzji i odwagi. Zawodnik od dłuższego czasu nie trenował na rowerze górskim.
Pierwsze okrążenie upłynęło pod znakiem pełnej koncentracji i ostrożnej jazdy, jednak z każdym kolejnym kilometrem nasz zawodnik zyskiwał pewność siebie.
Wyścigi MTB wymagają bowiem zupełnie innych umiejętności niż te szosowe – kluczowa jest tu siła obrotowa oraz zdolność szybkiego pokonywania przeszkód.
Pomimo trudności, Jan Dymecki zaprezentował znakomitą formę.
Po zaciętej walce na trasie wywalczył drugie miejsce w swojej kategorii wiekowej (kat. M6), z czasem 2 godzin i 2 minut. W klasyfikacji OPEN zajął 35. miejsce, co było świetnym wynikiem w gronie doświadczonych zawodników.
Zawodnik chwalił doskonałą organizację zawodów, która obejmowała nie tylko wzorowo przygotowaną trasę, ale także opiekę nad uczestnikami oraz odpowiednie wyżywienie. Organizatorzy zadbali o każdy detal, co sprawiło, że impreza przebiegła bez zakłóceń, a wszyscy uczestnicy mogli skupić się na rywalizacji w komfortowych warunkach.

Jan Dymecki nie zamierza spoczywać na laurach. Już 20 października wystartuje w kolejnym wyścigu – Velo Baltic "Runda Spadających Liści" w Żyletkowie.
Trzymamy kciuki za kolejne sukcesy.

Joanna Kucharska, inspektor ds. promocji i turystyki
foto. Daniel Kwiatkowski, Łukasz Gwiździej